Megan
Goldin
Wydawnictwo:
Bukowy Las
Cena:
39.90
Data
wydania: 24-04-2019
Liczba
stron: 352
Kategoria:
kryminał, sensacja
Oto świat finansów Wall Street i jego
najlepsi gracze: Vincent, Jules, Sylvie oraz Sam. Są ambitni i pozbawieni
skrupułów. Ubijają miliardowe interesy i żyją w niedorzecznym luksusie. Liczy
się dla nich tylko pieniądz – i zrobią wszystko, by go zdobyć. Jednak gdy tych
czworo zostaje uwięzionych w windzie, pełniącej funkcję escape roomu – sprawy
przybierają dla nich fatalny obrót. Muszą odłożyć na bok biurowe niesnaski i
wspólnie pracować nad rozwiązaniem, otwierającym drogę na wolność.
W klaustrofobicznej atmosferze wszystkie
ich brzydkie tajemnice wychodzą na jaw. Czy w końcu odpowiedzą za grzechy
swojej profesji: oszustwo, zastraszanie i molestowanie seksualne? Czas mija,
nastroje są coraz bardziej napięte, w dusznym powietrzu windy wisi zapowiedź
katastrofy oraz ostateczne pytanie: kto spośród nich jest zabójcą?
Na pewno nie chciałabym się znaleźć na
miejscu bohaterów. Nie mam pojęcia ale pokoje escape room zawsze mnie
odstraszały. Bałam się tych zagadek, które trzeba rozwiązywać, a jeśli Wam się
nie uda tego zrobić to nie wychodzicie.
To co mogę Wam przyznać to to, iż książka
wciąga od pierwszych stron. Na początku jest już mniej więcej co doszło w
windzie. I to nie jest nic przyjemnego. Dlatego chciałam się bardzo dowiedzieć
jak do tego doszło. Dlaczego została zabita ta osoba.
Zadawałam sobie pytanie czytając „Escape
room” dlaczego Ci ludzie akurat zostali zamknięci w windzie. Jaki mają
tajemnice, co zrobili złego w życiu. Z czasem dowiadujemy się co skrywali.
Każdy z bohaterów gna za pieniądzem. A dostać wymarzoną posadę graniczy z cudem
ponieważ jest wiele lepszych ludzi, którzy dostają posadę od tak. Potem zaczyna
się wyścig szczurów, aby pokazać kto jest najlepszy. Nikt nie szanuję nikogo,
widzą tylko to, aby się utrzymać na dobrej pozycji w pracy i nie zostać
zwolnionym.
Moim zdaniem książka jest dobrze napisana
i czytelnik nie będzie się przy niej nudził. Jest w niej bardzo dużo zagadek,
które trzeba rozwikłać. Autorka wprowadziła dobre napięcie i adrenalinę. Akcja
toczy się dwutorowo. Widzimy to co dzieję się w windzie, jak i to co działo się
wcześniej. Jest to potrzebne, aby uzupełnić wszystkie luki w historii.
"To dziwne,
pomyślała, że ledwie widzimy się nawzajem, ale jesteśmy boleśnie świadomi
swojej obecności. Słyszeli swoje oddechy, wyczuwali nastroje, zdawali sprawę z
pozycji, jaką każde z nich przyjęło w tej ograniczonej przestrzeni. Ich serca
biły w ciasnocie niemal jednym rytmem- jakby byli połączonym organizmem."
Polecam
przeczytać książkę „Escape room”. Możemy dowiedzieć się do czego są zdolni
ludzie w takiej sytuacji.
Za książkę dziękuję wydawnictwu
Bukowy Las :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz