środa, 18 lipca 2018

Ślad po złamanych skrzydłach-Sejal Badani



Sejal Badani
Wydawnictwo: Wydawnictwo Kobiece
Data wydania: 26-10-2017
Liczba stron: 488
Kategoria: Literatura obyczajowa, romans
Cena: 39.90











Śmiała i poruszająca historia, która obnaża trudne sekrety rodzinne.
Kiedy ojciec Sonyi zapada w śpiączkę, ta młoda amerykańska hinduskiego pochodzenia niechętnie wraca do rodzinnego domu, z którego uciekła wiele lat temu. Odkąd opuściła rodzinę, wiodła życie wolne od zobowiązań, podczas gdy jej spokojna siostra Trisha odnalazła się w perfekcyjnym domu na amerykańskich przedmieściach, a ambitna Marin rozwijała dynamicznie karierę zawodową.
Chociaż pozornie siostry zostawiły mroczną przeszłość daleko za sobą, kiedy spotykają się ponownie, nie mogą już zatrzymać fali okrutnych wspomnień. Stojąc nad łóżkiem nieprzytomnego ojca, pozwalają, aby niewygodna prawda ujrzała światło dzienne. Najbliższy im mężczyzna okazał się nie tylko ofiarą rasizmu, ale był też sprawcą okrutnej przemocy.
Wraz z pogorszeniem stanu zdrowia ojca, kobiety muszą stawić czoła zarówno osobistym nadziejom a jego życie lub śmierć, jak i dawno pogrzebanym demonom przeszłości.




Jeśli Wam napiszę, że wychowanie, jakie przekazali nam rodzice oraz to, w jakim otoczeniu dorastaliśmy jako małe dzieci, a później jako młodzież, ma ogromny wpływ na naszą osobowość i zachowania w przyszłości – te dobre lub te złe, które myślę, że nie każdy to robi w zgodzie z sobą. To mam wrażenie, że chyba każdy się ze mną zgodzi. Takim przykładem jest właśnie powieść „Ślad po złamanych skrzydłach” Sejal Badani, amerykańskiej autorki pochodzenia hinduskiego, która zrezygnowała z kariery prawniczej na rzecz pisania książek.
            W książce poznajemy trzy dorosłe kobiety, które w życiu nie miały najłatwiej. To jakie miały przykłady dawane im od maleńkości, to co działo się u nich w domu. Jak brzemiona przeszłości utrudniają funkcjonowanie w dorosłym życiu i jednocześnie nie dają o sobie tak łatwo zapomnieć. Każda z bohaterek – Ranee, Sonya, Trisha, Marin – nauczyły się jak żyć w społeczeństwie według ich zasad. Bardzo dobrze wyuczyły się swojej roli i mimo tego, że każdy widzi ich jako rodzinę do naśladowana nie wiedzą co się dzieję tak naprawdę. Tyle lat spędzonych ze swoim oprawcą czyli ojcem, mężem sprawiło, że nie potrafiły okazywać swoich prawdziwych uczuć, emocji. Każda z dziewcząt miała obraną ścieżkę przez ich ojca i nie mogły tak łatwo zboczyć z niej.
            Książka jest poświęcona przemocy domowej, który nie jest tematem tabu ale coraz częściej kobiety walczą o swoje prawa, o lepsze życie z daleka od swojego oprawcy. Z kartek powieści możemy dowiedzieć się dużo jakie emocje towarzyszyły bohaterkom. Bardzo przekonująco autorka nakreśla portrety kobiet, które były ofiarami przemocy fizycznej i psychicznej – ich wahania nastrojów, wątpliwości czy zasługują na miłość drugiej osoby, czy mają prawo ułożyć sobie życie, z człowiekiem którego kochają, i to jak bardzo są podobne do swojego ojca. Ofiary bardzo często doszukują się swojej winy, mimo iż absolutnie nie ponoszą za to odpowiedzialności. To nie oni są temu winni.
            Nigdy przed tą lekturą nie czytałam tego typu historii. Mam wrażenie, że musiałam trochę do nich dorosnąć aby wszystko zrozumieć. Książka była bardzo ciekawa ale w pewnym momencie miałam jej dość nie potrafiłam się skupić na wydarzeniach tam opisanych. Byłam zła, że mimo tego co zrobił im ich tata one dalej odwiedzały go w szpitalu. Zrozumiałam później, że chciał się z nim pożegnać mimo tego wszystkiego co się wydarzyło. Zakończenie mnie zaskoczyło i trochę nawet poleciały mi łzy, teraz po skończeniu lektury, wciąż myślę o tej historii. Uświadomiła mi, że mimo uśmiechu na twarzach ludzi ja do końca nie wiem czy jest on prawdziwy, czy tylko udawany po to tylko, aby zakamuflować się przed znajomymi, czasami i rodziną, że dzieję się u nich coś niedobrego. Najlepszą cechą tej książki jest ciągłe zaskakiwanie czytelnika.
            "Ślad po załamanych skrzydłach" to powieść psychologiczno-obyczajowa, którą zdecydowanie warto przeczytać. Podarujcie jej swój czas, a na pewno nie będziecie tego żałować. Gwarantuję, że książka da wam masę refleksji i nawet jeśli początkowo nie przekonacie się do niej to z każdą chwilą odczujecie więcej chęci do dalszego czytania.
Moja ocena 7/10

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Autorka-Traci Chee

Traci Chee Wydawnictwo: Bukowy Las Data premiery: 26-02-2020 Seria: Morze atramentu i złota (tom 3) Liczba stron:576 Cena okładkowa...