piątek, 27 września 2019

Moc-Anna Lewicka






Anna Lewicka
Wydawnictwo: Jaguar
Data wydania: 11-09-2016
Ilość stron: 357
Kategoria: literatura obyczajowa
Cykl: Trylogia mocy i szału
Cena: 37.90








           „Iga. Jadwiga. Powtarzam w myślach to imię, smakuję je. Kiedyś nazywano mnie Hedvigą, chociaż czas i okoliczności tamtego wcielenia były zgoła inne, a średniowieczna duńska wiedźma, Hedy, w niczym nie przypominała tej dziewczyny, której ciało teraz sobie przywłaszczyłam.”
            Życie sióstr Olszańskich już nie jest takie jak poprzednio. Iga zostaje opętana i wyjeżdża bez słowa wyjaśnienia. Alex i Sówka próbują z pomocą Gustava odzyskać dawną Igę. Jednak proszenie o pomoc Gustawa dla Sówki nie było to łatwą sprawą. Mimo swoich oporów dzięki sile miłości do swojej siostry pokonała wszystkie opory. We trójkę wyruszają na poszukiwania po drodze przemierzając różne zakątki świata. Nie jest to dla nich łatwa i przyjemna wyprawa.
            Alex przed tym, kiedy zły duch opętał Igę zrobił coś strasznego. Wyjeżdża do ojca sióstr Olszańskich gdzie ukrywa się Iga. Kiedy dochodzi do konfrontacji Iga zagraża, że wyjawi cała prawdę i kto tak naprawdę pociągnął za spust. Alex postanawia się na razie wycofać ponieważ widzi, że zły duch jest nieobliczalny.
            Trzecia część opowieści mówi o mocy zemsty i nienawiści, które korzenie sięgają głęboko w przeszłość. Historia opowiada również o dwójce ludzi, którzy nigdy by się do siebie nie zbliżyli gdyby nie koniczność połączenia wspólnych sił, aby kogoś odnaleźć. W ostatnim tomie może się wiele wydarzyć, a Wy będziecie w szoku, kiedy sięgnięcie po „Moc” i przekonacie się co ona dokładnie skrywa.
            Moment, w którym zbliżała się premiera książki byłam dosłownie bombardowana wiadomościami o tym wydarzeniu. Wiele osób czekało, aby się dowiedzieć co autorka im zaserwuję w ostatniej części. Jak bardzo ich zaskoczy czymś czego w ogóle się nie spodziewali. Mam nadzieję, że wiele osób jest zachwycona „Mocą”, bo nie wyobrażam sobie innej reakcji czytelników. Ta książka i historia w niej przedstawiona jest wspaniała, a to jak jest napisana to przeszło moje najśmielsze oczekiwania.
            Sama oprawa graficzna książki jest przecudowna. Tak samo jak w „Więzi” i „Szale” wydawnictwo Jaguar stworzyło coś niezwykłego i innego niż dotychczas. Faktura książki jest też inna bardziej przyjemna w dotyku dzięki w moim odczuciu lepiej się ją czyta. Dodatkowo na początku, każdego rozdziału mamy narysowane runy. Każda z nich ma inne znaczenie, aby dowiedzieć się jakie musimy spojrzeć na ostanie strony tam jest to dokładnie wytłumaczone.
            Autorka pisze wspaniałym, lekkim i przyjemnym językiem, który jest łatwy w odbiorze i wszystko klarownie można zrozumieć. Nie nudziłam się przy lekturze zupełnie. Chciałam jak najszybciej poznać zakończenie. W tej części jest więcej wszystkiego magii, miłości, mroku i zaskoczeń. To chyba uszczęśliwi każdego fana Anny Lewickiej i trylogii mocy i szału.
            Dzięki sile miłości i przyjaźni jesteśmy chyba w stanie przenosić góry. To na pewno pięknie przedstawiła autorka w swojej opowieści. Sówka zrobiłaby wszystko, aby tylko wypędzić złego ducha z ciała swojej siostry. Mam wrażenie, że każdy gdyby był na miejscu naszych bohaterów postąpiłby tak samo.
             Po raz ostatni mogliśmy rzucić się wir przygód naszych bohaterów i zapoznać się z zakończeniem całej serii. Ostatni raz poznamy kto wygra dobro czy zło? Poznamy tajemnicę czy Gustav i Sówka będą razem. Czy trójka przyjaciół da radę wypędzić złego ducha z ciała Igi? Tego możecie się dowiedzieć, kiedy sięgnięcie po „Moc”. Ja z całego serca polecam Wam to zrobić!
            Moja ocena 10/10
Za książkę dziękuję portalowi Sztukater.pl 😊

czwartek, 12 września 2019

Jednak mnie kochaj-Laura Kneidl





Laura Kneidl
Wydawnictwo: Jaguar
Kategoria: literatura obyczajowa, romans
Liczba stron: 480
Data premiery: 14-08-2019
Cena: 39,99










            O książce „Jednak mnie kochaj” przed premierą słyszałam masę dobrych recenzji, pełno zdjęć na Instagramie i słowa, że warto będzie ją przeczytać. I wiecie powiem Wam jedno to była NIESAMOWITA lektura!
            Sage nie miała łatwego życia. Pewnego dnia postanowiła odciąć się zupełnie od rodziny i wyjechać jak najdalej się da na studia. Przyjechała do Melview w Newadzie. Jednak, kiedy tam zawitała nie miała zupełnie niczego ani mieszkania, pieniędzy, przyjaciół obok, którzy mogliby jej pomóc. Przez długi czas mieszkała w swoim samochodzie. Sage wie, że nie może się poddać i patrzy w przyszłość z nadzieją, że wszystko się ułoży. Los się do nie uśmiecha i poznaje April. Sage jednak jeszcze nie wiem, że na jej drodze stanie brat April-Luca, który tak samo jak ona skrywa wiele tajemnic. Luka wydaję się na pierwszy rzut oka niedostępnym facetem bez żadnych uczuć jednak prawda i wartości, które ma w sercu są zupełnie inne. Czy tą dwójkę połączy jakieś uczucie? Czy mimo tajemnic, które nie mogą wyjść na światło dzienne będą w stanie sobie zaufać? Tego możecie dowiedzieć się po przeczytaniu opowieści.
            Na Instagramie była wręcz bombardowana informacjami o zbliżającej się premierze „Jednak mnie kochaj”. Sama wpadłam w ten szał i tylko odliczałam dni, kiedy będę mogła się zapoznać z historią, którą skrywa. Kiedy nastąpił ten moment, że dostąpiłam tego zaszczytu zrecenzowania książki była z jednej strony bardzo szczęśliwa, a z drugiej podchodziłam do niej w małą rezerwą, aby później bardzo się nią nie rozczarować. Teraz już po skończonej lekturze mogę Wam powiedzieć co i jak.
            Historia jest bardzo dobrze przemyślana. Autorka tchnęła w bohaterów życie i dlatego czytając mamy wrażenie, że widzimy osoby z krwi i kości, z którymi możemy się utożsamiać. Dla nich życie nie jest łaskawe i już od najmłodszych las musieli walczyć z przeciwnościami. Nie dostali od swoich rodzin za dużo wsparcia. Z historii Sage dowiadujemy się już wiele, jednak Luca jeszcze zostaje dla mnie zagadką. Nie wszystko jest jeszcze wytłumaczone w pierwszej części co go spotkało w życiu. O czym nie chce powiedzieć Sage, a o co jego siostra go prosiła, żeby w końcu jej powiedział. Tego mam nadzieję, że się dowiemy w dalszej części.
Zawsze podziwiałam osoby, które mają odwagę porzucić swoje dotychczasowe życie i wyjechać gdziekolwiek bez niczego i do tego samotnie. Ja chyba nie miałabym, aż tyle odwagi. Główna bohaterka chyba nie miała innego wyjścia, żeby pozbyć się swojego oprawcy. Tylko, że on nie pozwala tak szybko o sobie zapomnieć i pojawia się w najmniej oczekiwanym momencie.
 Muszę jeszcze napisać parę słów o okładce ponieważ bez niej nie można napisać recenzji. Jak sami widzicie jest ona po prostu cudowna. To dla niej na początku chciałam przeczytać „Jednak mnie kochaj” tak bardzo byłam nią oczarowana.
To co się dzieję pod koniec książki złamało mi serce. Czułam się rozdarta. Z jednej strony nie mogłam w to uwierzyć co nam zaserwowała Laura Kneidl, a z drugiej tak bardzo chciałabym poznać już dalsze losy. Nie dam rady żyć w takiej niewiedzy. Niestety chyba jednak muszę uzbroić się w cierpliwość. Ten czas oczekiwania można poświęcić na przetrwanie całej historii i przeczytanie jej jeszcze raz, aby wszystko dobrze zrozumieć. Słowa tak jak i swoje emocje, które towarzyszyły nam podczas lektury.
Moja ocena 10/10
Za książkę dziękuję portalowi Sztukater.pl

poniedziałek, 2 września 2019

Gwiazdy nadzei-I.M.Darkss



I.M.Darkss
Wydawnictwo: Zysk i S-ka
Data premiery: 02-04-2019
Cena:37.90
Kategoria: literatura młodzieżowa
Liczba stron: 464












           Los nie szczędził Amary. Jej rodzice nie pochwalają zainteresować ich córki, są dla niej chłodni. Amara od rodziców nie dostała za wiele miłości. Od młodości dużo podróżowała pomiędzy różnymi szkołami i internatami. W swoim rodzinnym domu nie spędziła za wiele czasu. Jej relacje z siostrą Emily również nie są najlepsze. Kiedyś dziewczyny mogły o wszystkim ze sobą porozmawiać, ale pewnego dnia Emily odsunęła się bez wyjaśnień od swojej siostry i podporządkowała rodzicom. Został jej tylko brat. To on ją zawsze we wszystkim wspierał. Amara po wielu latach wróciła do rodzinnego domu tylko dla tej jednej osoby. Dla Jaksa.
            Jaks jest inny niż wszyscy. Jego całe cało zdobią tatuaże. Jest to cała historia jego życia wypisana na jego ciele. Jest osobą bardzo zamkniętą w sobie i zdystansowaną do innych osób. Jednak względem Rainbow (tak właśnie tylko Jaks może ją nazywać) zachowuje się zupełnie inaczej. Życie dla Jaksa nie jest za łatwe. Na swojej drodze spotkał już wiele trudności, ale to co się wydarzyło 5 lat temu najdłużej zostało mu w pamięci i sercu. Dlatego przez te wydarzenia ma wrażenie, że już nikogo nie potrafi pokochać. Ale co się stanie, kiedy na jego drodze stanie Amara? Może dzięki niej ich losy się odmienią i będę w końcu szczęśliwi.
            Autorką tej książki jest I.M. Darkss, która ukrywa się pod pseudonimem. Mogliśmy jej twórczość poznać już wcześniej w powieści „Światło w mroku”. „Gwiazdy nadziei” to jej druga powieść. I.M Darkss stworzyła piękną miłosną historię. Nie obyło się również bez mrocznych sekretów, które ukrywają przed światem główni bohaterowie. Czy siła miłości może pokonać nawet przeszłość Amary i Jaksa?
            „Nie przekładaj jego szczęścia ponad swoje, jeśli on nie jest w stanie przekładać twojej miłości ponad własną przeszłość. Miłość, o którą walczy tylko jedna strona, nie przetrwa”. To jest najpiękniejszy cytat jaki kiedykolwiek przeczytałam w jakiejś książce. Cała opowieść ma w sobie sporo wartościowych cytatów, które dają do myślenia.
            Przeczytałam dużo recenzji książki i w niektórych spotkałam się ze słowami, że jest to płytka historia miłości z niedojrzałymi bohaterami. Nie zgadzam się z tymi słowami. Dla mnie ta historia jest na bardzo wysokim poziomie. Myślałam na początku, że to jakiś zagraniczny autor ponieważ nie czytałam wcześniej za wiele o tej książce dopiero później dowiedziałam się że to nasza polska autorka.
Do tej pory nie mogę wyjść z podziwu jak ta historia na mnie wpłynęła. Wiem, że zostanie ona w moim sercu prze bardzo długi czas i chyba do końca życia nie zapomnę emocji, które towarzyszyły mi przy jej czytaniu. „Gwiazdy nadziei” jest czymś innym niż książki z gatunku New Adult. Niby na początku dostaje to co w każdej takiej powieść, ale z każdą kolejną kartką coraz bardziej będziemy w szoku co się wydarzyło w życiu głównych bohaterów. Jak bardzo ich losy są ze sobą splecione mimo tego, że oni o tym nie widzą. Zakończenie książki było takie jak oczekiwałam. Nie mogłoby być inaczej, ale jeśli chcecie się dowiedzieć czy miłość wygrała przeczytajcie książkę.
Polecam Wam tak bardzo „Gwiazdy nadziei” jak jeszcze wcześniej żadnej książki. Nie zawiedziecie się obiecuję Wam to!
Moja ocena 10/10
Za książkę dziękuję portalowi Sztukater.pl

Autorka-Traci Chee

Traci Chee Wydawnictwo: Bukowy Las Data premiery: 26-02-2020 Seria: Morze atramentu i złota (tom 3) Liczba stron:576 Cena okładkowa...