środa, 27 czerwca 2018

Chmury z kechupu- Annabel Pitcher





Annabel Pitcher
Tłumaczenie: Donata Olejnik
Wydawnictwo: Papierowy Księżyc
Data premiery: lipiec 2018
Liczba stron: 344
Cena: 36.90









Zdobywca nagrody im. Edgara Allana Poego w kategorii Najlepsza powieść Young Adult!
Miłość, która rozrywa serce. Tajemnica, która spędza sen z powiek. Kłamstwa, które wszystko niszczą. Pośród tego nastoletnia Zoe, która pragnie podzielić się z kimś swoim straszliwym sekretem, dlatego wysyła listy do więźnia czekającego na śmierć. W tej powieści jest wszystko – nietypowa rodzina, miłosny trójkąt, niewyjaśniona zbrodnia i… ptasia dziewczyna. Do tego mnóstwo ciepła, humoru, dramatów i wzruszeń oraz zakończenie, które zmiażdży Ci serce.
Ta obsypana nagrodami powieść Annabel Pitcher wyróżnia się niesamowitym ładunkiem emocjonalnym, niełatwą tematyką i niespotykanym urokiem. Pochłoniesz ją w jeden wieczór, a potem nigdy już o niej nie zapomnisz. Pierwsza powieść Annabel Pitcher, Moja siostra mieszka na kominku”, zdobyła w 2011 roku nagrodę Brandford Boase Award w kategorii najlepszego debiutu wśród książek dla dzieci i młodzieży, zyskała także nominacje do takich nagród jak Dylan Thomas Prize, Galaxy British Book Awards, The Red House Children’s Book Award oraz Waterstones Children’s Book Prize.


            Po raz pierwszy miałam przyjemność czytać książkę przed premierą. Było to bardzo fajne doświadczenie kiedy jeszcze inni nie mieli przyjemności przeczytać tej powieści a ty tak. Na początku miałam sceptyczne podejście do tego ponieważ czytanie książki na pdfie nie jest najprzyjemniejszą rzeczą dla mnie. Kiedyś szybko się męczyłam, bolały mnie oczy od wpatrywania się w komórkę. Ale teraz było inaczej…
            Czytając pierwsze strony miałam wrażenie, że będę się męczyć z książką dobre parę dni ale byłam w błędzie przeczytałam ją w jeden dzień. Akcja rozgrywa się powoli, z każdą stroną dowiadujemy się coraz więcej, kto zawinił, kto zabił, dlaczego, co kierowało bohaterami. Co było dla mnie dziwne? Jedna sprawa… Nie pomyślałabym, że można pisać listy do więźniów, którzy czekają na wyrok śmierci. Nigdy wcześniej nie czytałam takiego typu powieści i nie żałuję, że miałam taką okazję ponieważ w życiu warto dowiadywać się nowych rzeczy. Trójkąty miłosne w książkach są znane i trochę oklepane. Moim zdaniem takie sytuacje są nudne za dużo razy autorzy książek używali tego typu zabiegi.
            Co do samej fabuły książki jest ona bardzo przyjemna. Historia opisana wciąga czytelnika, który chciałby się dowiedzieć dlaczego taka młoda dziewczyna jest odpowiedzialna za zabicie człowieka. Zabrakło mi tylko tego, że kiedy Alice pisze te listy oczekiwałam, że chociaż jeden list w książce będzie napisany ze strony tego więźnia, który je otrzymywał ale niestety się tego nie doczekałam.
                Zoe (tak podpisuję się w listach do więźnia) ma na sumieniu pewien jeden błąd. Była jeszcze młodą osobą i może nie myślała nad tym, że jedna zła decyzja w życiu doprowadza do takich wydarzeń. Jednak jak się mówi serce nie sługa i czasami zakochujemy się w nieodpowiednim chłopaku. 
            Widać, że Annabel Pitcher miała pomysł i zrealizowała go nie podążając ślepo za najpopularniejszymi trendami w literaturze młodzieżowej. Tym samym stała się ciekawym głosem young adult, który być może rozbrzmiewać będzie w wyobraźni niejednego czytelnika.
            Jest to książka z dużym potencjałem, z innowacyjnym pomysłem na główną bohaterkę. I choć zakończenie mnie nie zaskoczyło aż tak bardzo jak na to liczyłam, to jednak nie żałuję czasu spędzonego przy tej powieści. Czyta się ją błyskawicznie, a sprawi, że te kilka godzin będzie pełne wrażeń. Mimo paru minusów jestem oczarowana ta książką. Polecam!
Moja ocena 7/10
                                                     Za książkę dziękuję Wydawnictwu:

                                            

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Autorka-Traci Chee

Traci Chee Wydawnictwo: Bukowy Las Data premiery: 26-02-2020 Seria: Morze atramentu i złota (tom 3) Liczba stron:576 Cena okładkowa...