Elżbieta Rodzeń
Wydawnictwo: Zysk i S-ka
Data wydania: 17-07-2017
Liczba stron: 544
Cena:36.99
Blanka właśnie
wyprowadziła się od rodziców, zaczyna studia i pracę. Wciąż zmaga się z jednym
wydarzeniem z przeszłości – kilka lat wcześniej padła ofiarą napadu i do dziś
słabo radzi sobie z jego skutkami. Teraz szuka spokoju i zapomnienia. Poznanie
Mateusza wprowadza zamieszanie w jej życie. Dziewczyna czuje się niezręcznie z
powodu jego przeszłości, gdyż okazuje się, że spał on niemal z każdą dziewczyną
z ich wspólnej pracy. Mateusz nie miał łatwego życia. Odkąd skończył piętnaście
lat, musiał nieustannie walczyć o siebie, o swojego brata, o przetrwanie. Teraz
ciężko pracuje, aby zasłużyć sobie na zaufanie Blanki. Czy zaskakujące fakty z
ich życia pozwolą im spojrzeć z nadzieją w przyszłość?
Od dawna nie czytałam książek polskich
autorów. Postanowiłam to niedawno zmienić i będąc w bibliotece, natknęłam się
właśnie na „Przyszłość ma Twoje imię”. Na początku byłam sceptycznie nastawiona,
bo przeważnie takie książki nie przypadały mi do gustu. Były pisane ciężkim dla
mnie językiem, który trochę oddalał mnie od powieści. Więc z takim właśnie
nastawieniem zaczęłam czytać tę książkę. Wiem to nie było dobre, ale co innego
mogłam myśleć po tym co mnie spotkało.
Po
przeczytaniu paru stron przepadłam, ta książka mnie zauroczyła. Nie mogłam się
od niej oderwać, chociażby na jedną sekundę. Chciałam tylko czytać, czytać i
nie robić nic więcej, ponieważ musiałam wiedzieć od razu, jak ta historia się
skończy.
Mateusz
nie miał łatwego życia. Zawsze los wymagał od niego więcej, niż mógł unieś na
swoich barkach. Choć był młody i sam potrzebował opieki musiał się zająć swoim
małym bratem, ponieważ ich ojciec nie był w stanie tego zrobić, a mamy przy
nich nie było. Chciał to zrobić jak najlepiej, ale życie napisało inny
scenariusz. Popełnij jeden błąd, który zniszczył życie pewnej dziewczyny i on sam
nie czuł się po tym najlepiej.
Blanka
miała cudowne życie. Wspaniałą rodzinę, brata, robiła życiu to, co kochała.
Niestety jeden dzień mógł zmienić wszystko. Zabrał jej najlepsze co miała, a
zostawił wrak człowieka. Dziewczyna nie mogła sobie z tym poradzić, ale kiedy
spotkała Mateusza, na swojej drodze wiedziała, że jej los się odmieni. Nie
wiedziała tylko, że jej oprawca jest tak blisko niej i że to nie będzie
przyjemne doświadczenie.
Sama
okładka przyciąga czytelnika, mówiąc do niego weź mnie nie zawiodę Cię. I to
była prawda nie zawiodłam się ani trochę. To był strzał w dziesiątkę. Historia
nie jest najłatwiejsza w przekazie, ale to nie zmienia faktu, że książka jest cudowna.
"Przyszłość
ma twoje imię" to powieść o miłości, dorastaniu, utraconych marzeniach,
zaufaniu, a przede wszystkim o wybaczaniu, w której czuć autentyzm i to coś, co
sprawia, że nie sposób czytać, nie doświadczając całej palety emocji. Autorka
pokazała, jak ważne w życiu są nasze pasje i zainteresowania. Powinniśmy z nich
tak łatwo nie rezygnować i robić to, co kochamy, co sprawia nam największą
radość i przynosi satysfakcję.
Jeśli
nie znacie twórczość Elżbiety Rodzeń, to
koniecznie musicie zmienić ten stan rzeczy, bo to autorka, która pisze pięknie,
wzruszająco i za każdym razem wzrusza do głębi.Polecam z całego serca!
Moja ocena:9/10
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz