Dorota Krawczyk
Wydawnictwo:Novae Res
Data wydania:05-06-2019
Ilość stron: 242
Cena: 29.99
Kategoria: literatura młodzieżowa
„Jestem podobna trochę zwariowana. Z
powodu mojego wyglądu pewnie wpadłabym w kompleksy, gdyby nie to, że pewne
rzeczy staram się po prostu olewać, żeby życie nie stało się zbyt trudne.
Mianowicie jestem mała, ruda i prawie gruba. Modelką pewnie nigdy nie będę, ale
jestem spragniona przygody, chcę czerpać z życia pełnymi garściami, więcej niż
się da”. Tak można opisać główną bohaterkę. Luśka ma zwariowane życie, na pewno
nie ma ani sekundy, w której by się nudziła.
Kto z nas nie chciałby takie życia jak
główna bohaterka. Zwariowane do granic możliwości, pełne wspaniałych przygód
również niekiedy niebezpiecznych. Luśka uczęszcza do liceum, w którym
przygotowuje się, aby wykonywać zawód pielęgniarki. Mieszka ona w małej wsi
Starzechowice położonej pomiędzy Kielcami, a Piotrkowem Trybunalskim. Każdy
wolny czas spędza ze swoimi znajomymi. Jej bratnią duszą jest Hanka. Jest tak
samo zwariowana, odważna i nieprzewidywalna jak Luśka.
Jednak nie każda ich przygoda kończy się
happy endem. Raz złapała ich policja, innym razem utopili łódkę sąsiada i sami
o mały włos sami nie utonęli. Mimo wszystko nie żałują ani chwili ze swojego
życia i podjętych decyzji.
Na początku myślałam, że książka będzie
podzielona na dwie części. Pisana z punktu widzenia głównej bohaterki kiedy
była młodsza i z punktu, kiedy już jest dorosłą kobietą. Czemu miałam takie
myśli? Ponieważ na wstępie czytamy, że nasza bohaterka leży na oddziale w
szpitalu i jest w ciąży. Później przenosimy się w przeszłość i poznajemy jej
losy będąc nastolatką. Dlatego myślałam, że za parę stron znowu dowiem się co
słychać u starszej Luśki. Jednak tak się nie stało. Trochę mi tego brakowało.
Fajnie by było gdyby tak właśnie książka była podzielona. Może dla niektórych
to oklepany sposób, ale na pewno te osoby, które lekturę mają już za sobą
chciałby wiedzieć czy bohaterka urodziła i jak się potoczyły jej dalsze losy.
Przeczytałam w czyjejś recenzji, że Luśkę
można albo znienawidzić albo pokochać. Ja osobiście przepadłam i zakochałam się
w głównej bohaterce. Sama chciałabym żyć tak jak ona. Chciałabym być taka
zwariowana, mieć tyle wspaniałych historii do opowiedzenia swoim przyszłym
dzieciom.
Książka jest dosyć krótka, ponieważ ma
zaledwie 240 stron. To nie zmienia faktu, że znajdziecie w niej wszystko.
Przepełnią Was wszystkie emocje od smutku kończąc na płaczu ze świetnej
historii. Śmiałam się niezliczoną ilość razy. Bałam się o los Luśki, kiedy jej
pomysły przerastały jej możliwości.
Całą historię pochłonęłam w parę godzin.
Nie nudziłam się przy niej, ani sekundy. Autorka piszę bardzo przyjemnym
językiem. Zdania są proste w odbiorze, historia spójna całościowo. Jedyny
mankament jak wcześniej pisałam to to, iż nie wiemy nic o dorosłej Luśce oprócz
tego krótkiego wstępu. Mam nadzieję, że będzie kolejna część, w której zostanie
wszystko wytłumaczone i zostaną opisane dalsze losy zwariowanej głównej
bohaterki i jej przyjaciół.
Książkę polecam Wam z całego serca.
Musicie po nią sięgnąć i ją przeczytać. Na pewno sama okładka, która jest
piękna Was przyciągnie tak jak mnie. A jak przeczytacie opis z tyłu to tym
bardzie oczy Wam się zaświecą i będziecie chcieli czym prędzej mieć ją w swoich
rękach i na swoich półkach z książkami.
Moja ocena 9/10
Za książkę dziękuję portalowi
Sztukater.pl
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz