Meghan Quinn
Wydawnictwo: Filia
Liczba stron: 448
Kategoria: literatura obyczajowa,
romans
Data wydania: 14-09-2017
Cena: 39.90
Cztery odważne dusze,
które potrzebują wsparcia, stając w obliczu wielkich wyzwań. Program Drogie
Życie został stworzony, aby pomóc ludziom takim jak oni wyjść ze strefy
komfortu, stawić czoła największym przeszkodom, pokonać demony i... dowieść
samym sobie, że są czegoś warci.
Stojąc
na rozdrożu pomiędzy ciągłym pragnieniem zdobycia czegoś więcej, a całkowitym
zagubieniem, zdecydowali się wziąć udział w tym projekcie. Uczestnictwo w nim
zamierzają potraktować jak kolejne postanowienie noworoczne, tym większe jest
ich zdziwienie, kiedy dają się porwać szalonej przygodzie, która już na zawsze
zmieni ich życie.
Drogie Życie,
prosimy, bądź dla nas dobre.
Z poważaniem,
Hollyn, Jace, Daisy i Carter
prosimy, bądź dla nas dobre.
Z poważaniem,
Hollyn, Jace, Daisy i Carter
Historia jest
przedstawiona z perspektywy czterech bohaterów. Mimo tego, iż poszczególne
narracje nie zawsze się ze sobą łączą, historia jest spójna i bardzo przyjemnie
się ją czyta. Każda osoba jest po trudnych wydarzeniach, odciskający ślad w
życiu. Bohaterowie próbują sobie z tym poradzić sami ale, jak wiemy, nie
wszystko możemy załatwić w pojedynkę.
Zmagają się oni z takimi
problemami, które pojawiają się w naszym rzeczywistym życiu. Chociaż nie
znajdziemy na kartkach książki tego, jak radzić sobie z życiem, to na pewno
możemy wyciągnąć z niej ciepło i nadzieję na gorsze dni. Pewność, że zawsze
jest jakieś wyjście.
„Drogie Życie”, choć
opisuje trudne sytuacje, nie jest powieścią ciężką czy zawiłą, przez którą nie
da się przebrnąć. Czułam, że czerpię radość z tego, iż mogę obserwować jak
bohaterowie walczą i wychodzą z tego
zwycięsko.
Czytałam powoli, ponieważ
od połowy książki czułam, że jakoś ta historia mnie nie przyciąga do siebie.
Poddałam się i na parę dni odpuściłam. Wróciłam do niej z nadzieją, że przyjdą
nowe siły i nie będę się przy niej męczyć. Tak też się stało i doczytałam do
końca.
Podczas lektury zadawałam
sobie pytania: jak ja bym sobie poradziła? Co bym zrobiła na miejscu Hollyn?
Gdy tak sobie o tym myślę, to dochodzę do wniosku, iż nie dałabym rady. Całymi
dniami siedziałabym, płakała i myślała dlaczego tak się stało.
Możemy zauważyć to, jaką
mają moc inni ludzie. Jak oni mogą nam pomóc pozbierać się w życiu. Jak
potrzebujemy siebie nawzajem. Potrzebujemy najlepszego przyjaciela, któremu o
wszystkim możemy powiedzieć – ze wszystkiego się zwierzyć. I oczekujemy, że on
nas wysłucha oraz będzie przy nas na dobre i na złe.
Czekam na kolejną książkę
Meghan Quinn i mam nadzieję, że będzie ona tak samo dobra jak „ Drogie Życie”.
Mogę o niej powiedzieć, że jest piękna, wzruszająca, przejmująca…
Moja ocena: 8/10.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz